Wednesday, 10 December 2014

Co robi Polak na Filipinach…

Statystyki

Według nie oficjalnych danych wygrzebanych gdzieś w necie polonia na Filipinach liczy około tysiąca osobników wliczając turystów.





Biorąc na rozkładówkę turystę Polaka, co takowy tutaj może robić? Może zwiedzać a jest, co zwiedzać, może smażyć się na plaży tych jest pod dostatkiem, są i tacy, którzy przylatują tutaj poznać miłość swojego życia a wybór ogromny, bo dziewczęta tutaj prześliczne i ochocze do zawierania nowych znajomości, a przy tym opiekuńcze, uśmiechnięte, niewymagające, ale strasznie zazdrosne, więc w grę wchodzi jedynie monogamia Panowie. Polski turysta to skrobigrosz wszędzie szuka możliwości oszczędności a co za tym idzie zamiast cieszyć się widokami i odpoczywać w godnych warunkach za i tak nie wielkie pieniądze szuka cos taniej i taniej. Potem jak to w polskim zwyczaju marudzi, że było za gorąco, że jedzenie do kitu, że komary itp. Ale są i turyści z Polski, którzy pragną przeżyć wspaniałe wakacje i nie szukają w menu restauracji octu z octem tylko chłoną to co Filipiny oferują w pełnej gali. Teraz należy spodziewać się krzyku backpackersów, że ich dyskryminuję ależ nie mam takiego zamiaru chcę tylko uświadomić skrobigroszom, co tracą marnując czas na szukanie pozornie najtańszych rozwiązań a w sumie i tak nie zaoszczędzą wiele albo wcale. Polaku na Filipinach naprawdę da się bez większego problemu znaleźć dogodne dla każdego portfela rozwiązanie należy tylko powierzyć tą mozolną pracę fachowcom. Zainteresowanych pobytem prosimy o kontakt na naszym fanpage.
Oprócz turystów przebywa na Filipinach na stałe także sporo Polaków, jeżeli liczbę około 500 można nazwać sporo. Czym się zajmują? Część z nich pracuje w międzynarodowych korporacjach. Część szczęśliwie spędza emeryturę. Polak jest też właścicielem resortu na wyspie Panglao „Sunside Resort”. Polsko-Filipińskie małżeństwo prowadzi Agencję Turystyczną P.O.P. Travel & Tours. Kilka polskich firm ma tutaj swoje oddziały. Na wyspie Bantayan Polak jest właścicielem gospodarstwa agroturystycznego. Jest też polski instruktor nurkowania mieszkający na Filipinach. Są freelancerzy imający się różnych zająć przeważnie zarabiający w internecie. Na wyspie Siquijor Polak wynajmuje pokoje turystom i prowadzi vloga. Polski wolontariat dotarł i tutaj, młodzi Polacy starają się pomagać w biednych rejonach Manili i innych miast. Polskie siostry zakonne i księża też znaleźli tutaj swój dom. Na Luzonie znajduje się polska fabryka chemikaliów. Jeden z najbogatszych Polaków wysłał tutaj delegaturę swojej fundacji. Przybywają reporterzy z telewizji żeby zrobić materiał o tym zakątku świata. Jest też wielu niebieskich ptaków nie robiących nic i żyjących nie wiadomo z czego.
Obiecuję że po uzupełnieniu danych zamieszczę więcej informacji.

C.D.N.